"Poprosiłem woźnicę, który urodził się na Śląsku i który w tych okolicach był bardzo obeznany, by zatrzymał się w ciszy, wziąłem do ręki lunetę i z zachwytem rozejrzałem się wokół, w tej prawdziwie romantycznej okolicy". (opis widoku rozpościerającego się na miasto Górę, Victor Zadik Honorius, „Podróż obcego z Polski na Śląsk”).
Jak upamiętnić odwiedziny w danym miejscu, podkreślić walory miejscowości i zachęcić do bliższego poznania regionu? Wiedział o tym Victor Zadik Honorius, publikując swój tekst, będący relacją z podróży do Góry, na łamach niemieckiego czasopisma. Pomógł sobie koncepcją osiemnastowiecznego dziennika podróżnego oraz konwencją obrazowania z epoki wczesnego romantyzmu.
Raz jest barwnym narratorem, raz dociekliwym badaczem. Przygląda się miejscu z różnych perspektyw: wcześniej czyta na temat celu swej wyprawy, rozmawia bezpośrednio z ludźmi, czasem nie oddaje dokładnie szczegółów miejsca, a innym razem nakłania nas do przyjrzenia się widokowi z różnych stron.
Zdecydowanie wtedy uzyskujemy najciekawszy kąt widzenia i szansę nobilitacji podziwianego regionu.
Tak też było w piątkowy wieczór, 28 lutego, w Bibliotece Publicznej w Wąsoszu.
Dzięki zaproszonym gościom mogliśmy spojrzeć na Wąsosz w zupełnie innym świetle.
Tłumacz i autor przedmowy do książki „Podróż obcego...” Marcin Błaszkowski, wraz z współautorką przekładu, germanistką, Izabelą Warciarek oraz historykiem z Głogowa, Pawłem Łachowskim, pasjonująco i z przekonaniem zrekonstruowali dla licznej publiczności, podróż Zadika do Wąsosza. Podróż, która miała lub mogła mieć miejsce.
Wyrocznią w tej sprawie był lektor audiobooka, towarzyszącego książce, wieloletni Przyjaciel i dobry duch Wąsosza, pan Zbigniew Waleryś.
To w jego wykonaniu mogliśmy usłyszeć odczytane fragmenty kronik miejskich z 1759r. oraz opis miasta z „Cegiełek do opisu Śląska”. Wyjątkowej aury dodawał fakt, że znany aktor urodził się w budynku obecnej biblioteki.
Przedstawiona podczas spotkania ikonografia oraz porównanie map dało obecnym pewne wyobrażenie o tym, jak wyglądał Wąsosz na przełomie XVIII i XIX w.
Na zgromadzonych na wydarzeniu gościach moderatorzy opowieści zrobili ogromne wrażenie, do tego stopnia, że rozmowy prowadzono jeszcze długo po głównej części wystąpienia.
Uzupełnieniem była ekspozycja leszczyńskiego antykwariusza, Janusza Skrzypczaka, który zaprezentował pamiątkowe zbiory, pochodzące z okresu podróży Zadika.
Dzięki zaangażowaniu Grupy Historycznej "Kasztelania Wąsosz" oglądaliśmy m.in. zegar słoneczny równikowy, przyrządy do pisania i akcesoria podróżne. Gościnność grupy przeszła najśmielsze oczekiwania, bowiem na wszystkich chętnych czekała pyszna grochówka i miła atmosfera wśród lokalnych artefaktów. Uroku dodawał niepowtarzalny szlachcic polski, pan Sławomir Niewiarowski.
Spotkaniu towarzyszyła prezentacja serii obrazków, przedstawiających architekturę gminy Wąsosz autorstwa Elżbiety Poprawskiej, a także kolekcja współczesnych pocztówek.
Serdecznie dziękujemy wszystkim osobom przybyłym na spotkanie, na czele z Burmistrzem Wąsosza, Pawłem Niedźwiedziem, Dyrektorem Zespołu Placówek Kultury, Dawidem Boderą oraz Dyrektor Miejskiej Biblioteki w Górze, Danutą Biernacką, którzy tak aktywnie uczestniczyli we współkształtowaniu historii miasta.
Wiemy już, że Victor Honorius Zadik nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, dlatego już teraz zachęcamy naszych czytelników do przeczytania książki i śledzenia rozwoju wydarzeń.
Autor zdjęć: Waldemar Warciarek, E. Błasiak